Nie tylko o kobietach
O kobietach, ich ogromnej roli w świecie; zarówno teraz, jak i przez wieki.
O młodym pokoleniu, które ma prawo do swojego okresu buntu.
O politykach, dla których ważna jest bardziej władza niż autorytet.
O tym, ale też i na inne tematy mówił Ryszard Kalisz podczas autorskiego spotkania, które odbyło się w dn. 02.03. br. w Sali Miejskiej.
W Buku ten znany polityk, poseł na Sejm RP i prawnik wystąpił w zupełnie innej roli – jako autor książki „Ryszard i kobiety”. Wśród publiczności można było zobaczyć zarówno seniorki, jak i seniorów z PZERiI, panie z Bukowskiego Towarzystwa „Amazonki”, członków LGD „Źródło”, ale także ósmoklasistów ze Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Bukowskich, dla których spotkanie z Ryszardem Kaliszem okazało się prawdziwą lekcją historii i wiedzy o społeczeństwie.
W Buku po raz pierwszy
Ryszard Kalisz odwiedził Buk po raz pierwszy. Wcześniej wielokrotnie przejeżdżał przez naszą gminę, ale jakoś tak wyszło, że nie było czasu, aby na dłużej się zatrzymać. Spotkanie 2 marca odbyło się w godzinach przedpołudniowych, nad czym ubolewali ci, którzy chcieli w nim wziąć udział, ale obowiązki zawodowe im na to nie pozwoliły. Niestety, gość miał bardzo napięty grafik i czwartkowe przedpołudnie było jedyną okazją, aby odwiedzić nasze miasto. Udało się, a jeszcze przed spotkaniem Ryszard Kalisz znalazł czas na krótki spacer. Było coś dla ciała, ale i dla podniebienia – wizyta w Cafe Reszka. I jak Ryszard Kalisz powiedział, bardzo mu się u nas spodobało. – Uporządkowane i ładne miasto – tak mówił już przy wejściu do Sali Miejskiej, która na polityku zrobiła ogromne wrażenie. Dopytywał, jak się udało zmienić dawną, zniszczoną synagogę w multifunkcyjną, okazałą salę.
Zgromadzona publiczność przywitała gościa bardzo serdecznie. Widać było, że zainteresowanie wzbudził zarówno tytuł spotkania autorskiego „Szczerze i otwarcie o płci przeciwnej”, jak i to, co Ryszard Kalisz ma do powiedzenia na temat ostatnich wydarzeń w polityce. Oba zagadnienia ze sobą się przeplatały i nawet trudno powiedzieć, które z nich dla publiczności było bardziej interesujące.
Szczerze o płci przeciwnej
Spotkanie poprowadził redaktor STK Swarzędz Marcin Wojcieszak, który nie miał łatwego zadania, bo kobiet w życiu Ryszarda Kalisza długa lista i to wcale nie tylko tych w życiu prywatnym, o których tak chętnie rozpisują się tabloidy. Gość mówił o tych paniach, które stały się dla niego autorytetem, czyli na przykład Marii Skłodowskiej-Curie, której upór był ogromny, aby w czasach, kiedy panie jeszcze się nie kształciły, rozpocząć studia, a potem rozwijać karierę naukową. Margaret Thatcher – postać bardzo wyrazista we współczesnej polityce, podobnie jak i Angela Merkel. I o tych współczesnych, dobrze znanych politykowi, z którymi jest zaprzyjaźniony: Magdalena Środa, Izabela Jaruga-Nowacka, Małgorzata Niezabitowska, Jolanta Kwaśniewska, Ewa Kopacz, jak i tych, których kariery polityczne obserwował: jak Hanna Suchocka czy Beata Szydło. Opowiadał też o kobietach mu najbliższych, które go ukształtowały i nauczyły zasad równości oraz szacunku dla ludzi. To mama, siostra; zresztą życie rodzinne odgrywa dużą rolę w życiu Ryszarda Kalisza.
– Kobiety nie tylko bardzo lubię, ale też bardzo cenię i podziwiam, także w polityce, pracy zawodowej. Panie wpływają na losy świata lub swoich krajów, dokonują rzeczy wielkich, pomimo wielu trudności, których doświadczają, bo nadal nie ma zagwarantowanych równych szans życiowych, zawodowych i społecznych dla wszystkich – mówił polityk.
Redaktor Marcin Wojcieszak, powołując się na liczne wypowiedzi medialne, zauważył, że panie też bardzo lubią i cenią Ryszarda Kalisza, co wielokrotnie dały wyraz w publicznych wypowiedziach. Mówiły o nim, że jest uprzejmy, erudytą, mężczyzną z kindersztubą. Takiego samego zdania były nawet kobiety, które reprezentują odmienne poglądy polityczne.
Otwarcie o polityce
Od kilku lat Ryszard Kalisz nie jest już aktywnym politykiem, ale bacznie śledzi, co dzieje się na scenie politycznej w naszym kraju. Podczas spotkania chętnie się wypowiadał na temat rządzącej partii politycznej i była to ocena krytyczna, zarówno co do zmian w systemie sądownictwa, edukacji, publicznych mediach, jak i inflacji, którą tak dotkliwie Polacy odczuwają. Próbował też odpowiedzieć na pytanie, co zadecydowało o wygranej partii rządzącej w ostatnich wyborach parlamentarnych i jakie są szanse opozycji w wyborach, które nas dopiero czekają.
Ryszard Kalisz odniósł się też do trudnej sytuacji samorządów w obecnej sytuacji politycznej. Że zadań mają coraz więcej, a wraz z nimi nie idą potrzebne na to pieniądze. Najlepszym tego przykładem jest szkolnictwo, które w większości jest opłacane przez samorządy, a zgodnie z Konstytucją to państwo powinno zadbać o szkoły w Polsce. A to i tak tylko jeden z wielu przykładów.
I jeszcze o życiu
Podczas spotkania nie zabrakło też innych tematów, które były nie mniej ciekawe dla zebranych uczestników spotkania. Ryszard Kalisz mówił, że kłótnie w małżeństwie nie są czymś wyjątkowym – trzeba umieć, a może nauczyć się o nich rozmawiać. O swoim 7-letnim synu opowiadał z dużą czułością i przyznał się, że co do znajomość obsługi smartfonu, to nie wiadomo, kto kogo musi uczyć. Przyznał się, że w domu rządzi żona i jest mu z tym bardzo dobrze. Z dużym dystansem opowiadał też o swojej otyłości, deklarując, że od 40 lat nie przytył ani kilograma.
*
Po spotkaniu można było zakupić książki autorstwa Ryszarda Kalisza: zarówno „Ryszard i kobiety”, jak i dwie inne: „Z prawa na lewo”, „Ryszard i Polska – dlaczego jest jak jest”.