Wsparcie dla gminnych działkowców
Rodzinne ogródki działkowe to dla wielu mieszkańców miejsce, w którym realizują swoje ogrodnicze pasje, pielęgnują więzi społeczne, a w dobie pandemii mają swój kawałek zieleni. Tym bardziej cieszą inwestycje na terenie bukowskich rodzinnych ogrodów działkowych, które udało się sfinalizować dzięki dotacji celowej uchwalonej przez Radę Miasta i Gminy Buk we wrześniu 2019 roku.
Każdy z trzech rodzinnych ogródków działkowych (ROD im. 700-lecia, ROD „Przy Torach” oraz ROD im. Kosynierów Bukowskich) na wniosek reprezentujących je prezesów zarządu otrzymał wsparcie finansowe z budżetu gminy w wysokości 8000 zł. We wniosku każdy zarząd precyzyjnie określał, na co przeznaczy dotację. Zgodnie z umową inwestycje musiały zostać sfinalizowane do połowy listopada ubiegłego roku, a ich efekt najlepiej pokazują załączone zdjęcia.
Dzięki temu dziś użytkownicy ROD im. 700-lecia korzystać mogą z utwardzonej kostką brukową nawierzchni obok świetlicy ogrodowej. Zarząd ROD „Przy Torach” gminną dotację przeznaczył na dofinansowanie kosztów wykonania przyłącza elektrycznego do budynku Biura Zarządu oraz oświetlenia alei głównej za pomocą lamp solarnych. Z kolei na terenie ROD im. Kosynierów Bukowskich dofinansowano budowę płotu z płyty betonowej o wysokości 2 metrów wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 307.
Współpraca władz gminy oraz bukowskich działkowców nie uszła uwadze Polskiego Związku Działkowców. Prezes poznańskiego oddziału PZD przesłał na ręce burmistrza Pawła Adama oraz przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Buk Piotra Gorońskiego list, w którym dziękuje: „za okazaną życzliwość, pomoc i zrozumienie potrzeb rodzinnych ogrodów działkowych, dzięki czemu mogą się one rozwijać dla dobra obecnego i przyszłych pokoleń”.
– Tak naprawdę te podziękowania nie należą się tylko mnie oraz Radzie, ale także, a może przede wszystkim śp. Benedyktowi Łubińskiemu, który jako prezes ROD im. Kosynierów Bukowskich podpisywał z urzędem umowę na dotację – precyzuje burmistrz Paweł Adam. – Nie przypuszczaliśmy, że dziś pana Benedykta nie będzie już z nami. A to on, zapalony działkowiec, był pomysłodawcą i przekonał nas, jako władze miasta i gminy, aby docenić rolę rodzinnych ogrodów działkowych w realizowaniu potrzeb mieszkańców i wesprzeć je pieniędzmi z gminnej kasy. Dzięki jego determinacji miałem przyjemność rekomendować Radzie projekt uchwały w sprawie corocznego udzielania dotacji ogrodom działkowym.
Tegoroczne wnioski złożone przez zarządy rodzinnych ogrodów działkowych również zostaną rozpatrzone. Jest zatem szansa, na sfinalizowanie kolejnych działkowych inwestycji.