Rodzinne zakończenie sezonu wędkarskiego na Smugach
W niedzielę 23 października br. Młodzieżowa Szkółka Wędkarska zakończyła sezon wędkarski na stawie Smugi. Choć oficjalnie były to „Zawody spławikowe na zakończenie sezonu – Smugi 2022” to organizatorzy śmieją się, że wraz ze zmieniającą się pogodą, śmiałoby mogli zmienić nazwę na „Rodzinne popołudnie z wędką” – „Szary poranek zmieniający się w słoneczne popołudnie zawdzięczamy naszym wspaniałym uczestnikom, którzy przybyli do nas całymi rodzinami. Chmury nie miały szans, uśmiechnięte buzie wygrały”.
Nie od dziś wiadomo, że imprezy organizowane przez szkółkę cieszą się dużym zainteresowaniem. Co więcej – wczoraj również można było spotkać „nowe twarze”, które zawitały po raz pierwszy – póki co jako obserwatorzy, ale jak tylko dzieci podrosną to chcieliby je zarażać pasją do wędkowania.
W niedzielne popołudnie największą rybę próbowało wyłowić blisko czterdziestu młodych wędkarzy. Niestety nie udało się wyłowić ani jednej, przez co organizatorzy mieli nie mały orzech do zgryzienia – ciężko było wyłonić zwycięzcę. Ostatecznie konkurs rzutowy, prowadzony równolegle z zawodami, zadecydował o klasyfikacji generalnej.
Miejsce pierwsze należało do Adriana Denkiewicza, który „dziesiątkami” znokautował konkurencję. Tuż za nim uplasował się Denis Pogrzebniak. Na podium stanęli również Michał Kliński oraz Igor Adamczak, którzy zdobyli taką samą ilość punktów i tym samym zajęli wspólnie trzecie miejsce.
Tradycją imprez Młodzieżowej Szkółki Wędkarskiej jest nagradzanie wszystkich dzieci, które uczestniczą w zajęciach. Tym razem również nie było inaczej. Nagrody były przydzielane drogą losowania, dzięki czemu każdy mały i nieco większy wędkarz wrócił do domu z pamiątką.
Całość imprezy uświetnił grill, który nawet o tak późnej porze roku okazał się idealnym rozwiązaniem – „Taka forma przygotowania posiłku jest idealnym sposobem na opróżnianie lodówki, gdzie w procesie opiekania możemy powtórnie odświeżyć danie tak, aby nie marnować żywności” – podkreślał jeden z trenerów MSW.
„Niedzielne, rodzinne popołudnie wspólnie spędziło ponad osiemdziesiąt osób! Współorganizacja to pomysł na sukces, do którego przyczynili się: Urząd Miasta i Gminy Buk, Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Sołectwo Niepruszewo, Sołectwo Wielka Wieś oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Buku. Grillowe przekąski ufundowali Sławek Pawlak oraz Radosław Musiał, a całość przygryzaliśmy regionalnym chlebkiem z piekarni pana Wojtka Szczęsnego. W imieniu Zespołu MSW Buk dziękujemy Wszystkim za okazane wsparcie, a uczestnikom za obecność i świetną zabawę” – podsumowuje Damian Wolniewicz.
Warto wspomnieć, że podczas imprezy wywiązały się konstruktywne rozmowy co do rozwoju terenów biesiadnych naszej gminy. Zadeklarowana została chęć modernizacji na terenie stawu Smugi oraz organizacja przyszłorocznej majówki. Jak zapewniają organizatorzy niedzielnych zawodów „ciąg dalszy nastąpi”!