33. Finał WOŚP: bukowianie po raz kolejny otworzyli serca

„Gramy na zdrowie” to hasło towarzyszące tegorocznemu, 33. Finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, za którym kryje się pomoc dla onkologii i hematologii dziecięcej. Świąteczne granie już za nami. W niedzielę, 26 stycznia 2025 roku, Sztab WOŚP ZHP Buk – jeden z 1683 orkiestrowych sztabów w Polsce i na świecie – zebrał około 135.000 zł (kwota na godz. 12.00, poniedziałek, 27 stycznia). A to jeszcze nie koniec. Trwa podliczanie terminali płatniczych, poza tym do 10 lutego można wesprzeć WOŚP, biorąc udział w licytacjach w serwisie Allegro.

111 wolontariuszy z charakterystycznymi puszkami i imiennymi identyfikatorami można było spotkać do późnych godzin wieczornych w Buku i każdym sołectwie gminy. Spośród nich najwięcej, bo aż ponad 2600 zł, zebrał wolontariusz – rekordzista Radek Rajkowski z Niepruszewa. Ale jak mówi Dariusz Sokołowski ze Sztabu WOŚP ZHP Buk, w organizację wydarzenia zaangażowanych było ponad 200 osób!

Serce bukowskiej Orkiestry tradycyjnie biło w hali OSiR, do której trafiały pełne puszki od wolontariuszy. Duża scena, zapewniająca dobrą widoczność, czekała na WOŚP-ową publiczność po sobotnim Koncercie Noworocznym, podczas którego wystąpił, a ściślej zatańczył Królewski Balet Klasyczny w spektaklu „Jezioro łabędzie”. Punktualnie o godzinie 14.00 orkiestrowy sygnał obwieścił początek Finału, a na scenie pojawili się prowadzący: Izabela Dachtera-Walędziak z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury oraz DJ – Michał Laufer. Publiczności przybywało z godziny na godzinę. Bo i emocje rosły. Szczególnie gorąco robiło się w momentach, kiedy występy artystyczne, przerywały kolejne licytacje. Publiczność dopisała do samego końca, czekając na wyniki losowania fantów w tradycyjnej już WOŚP-owej loterii fantowej. Pieniądze można było wrzucać do puszek oraz korzystać z terminali płatniczych.

Cios szedł za ciosem

Pierwsze aukcje, już z początkiem stycznia pojawiły się na grupie facebookowej prowadzonej przez Izę Cichosz – „Licytacje Buk dla WOŚP”. Ponad 2000 członków licytowało WOŚP-owe gadżety, ale także przeróżne fanty darowane przez mieszkańców. Uzbierana kwota opublikowana 27 stycznia to 22.780 zł. Choć i w sieci nie brakowało emocji, prawdziwe pojedynki, bo w czasie rzeczywistym, z zawodnikami z krwi kości, toczyły się na WOŚP-owej scenie. A było o co walczyć. Swoich zwolenników znalazły złote i srebrne serduszka WOŚP – efektownie oprawione i sygnowane datą finału, a podarowane przez Romę i Łukasza Daszkiewiczów, Jubilera Doris Annę oraz Mariusza Markiewiczów. Właściciel złotego serduszka nr 1 wsparł konto WOŚP kwotą 1300 zł, pozostałe złote serduszka sygnowane numerami 2,3 i 4 osiągnęły sumę po 1000 zł każde. Srebrne serduszko nr 1 zostało wylicytowane za kwotę 650 zł. Jeden ze szczęśliwych zwycięzców licytacji przyznał, że to już jego dziewiąte serduszko do kolekcji. Swoje domy i właścicieli znalazły także inne licytowane przedmioty, jak torby, kubek z logiem WOŚP oraz herbem gminy Buk, koszulki, zegary ścienne, parasol, a nawet okulary – dokładnie takie, jakie nosi Jurek Owsiak. Co warto podkreślić, do każdej wygranej na miejscu drukowany był imienny certyfikat. Jak co roku nie zawiedli bukowscy cukiernicy – słodkości licytowane były w formie fizycznej (WOŚP-owy tort od państwa Pierzyńskich oraz piernik w kształcie serca od cukierni Waleciak) oraz voucherów (cukiernia Stefańscy, Gwóźdź, Kokot). Wielbiciele przyrody i fotografii mogli wylicytować zdjęcie wykonane przez Rafała Kowalskiego, pasjonata fotografii przyrodniczej, który kilka tygodni temu prezentował swoje prace w kawiarni Stopklatka. Nie lada gratką okazała się podarowana przez strażaków z Otusza kamizelka OSP Otusz wraz z autografami Janusza Walczuka, B.R.O. oraz Kamila Bednarka oraz płyta z autografem tego lubianego wokalisty. Podobnie jak podczas ubiegłorocznego Finału jeden z bardziej zaciętych bojów został stoczony o piłkę nożną z autografami zawodników Lecha Poznań podarowaną przez Mariana Szymańskiego. Cios szedł za ciosem, przy czym pojedynek był damsko-męski. Wygrała pani – kibicująca „Kolejorzowi” od ponad 20 lat! Finalnie wsparła konto WOŚP sumą 3300 złotych. Jest jeszcze szansa, aby wylicytować piłkę z certyfikatem autentyczności podarowaną przez burmistrza Miasta i Gminy Pawła Adama – aukcja do 10 lutego.

Nie mniejszych emocji dostarczyła loteria fantowa, koordynowana przez szkolne koło wolontariatu, działające przy SP w Buku, i jego opiekunki – Jolantę Joannę Wojcińską oraz Alicję Nowak. Przed finałem wśród mieszkańców sprzedanych zostało ponad 2600 losów – każdy za ceną 10 złotych. Na scenie losowano nagrody główne, a wśród nich między innymi sprzęt RTV/AGD, zestawy do pielęgnacji włosów, kuferki z kosmetykami, tablety, laptop, walizki, rower, a także kawiarnianą wizytę w Cafe Reszka.

Finał WOŚP to co roku także okazja do zaprezentowania artystycznych umiejętności i możliwości gminnych zespołów. Program, który przygotował Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, był niezwykle bogaty i różnorodny. Na scenie mogliśmy zatem podziwiać dzieci z bukowskich przedszkoli Pluszak i Hałabała, uczniów ze szkół podstawowych w Buku (kółko wokalno-taneczne „Roztańczone nutki”), Dobieżynie (wielkie brawa za debiut sceniczny dla zespołu „Kłosiki”) i Niepruszewie (zespół „Iskierki”). Nie mogło zabraknąć pań z Fitness Buk, które wspólnie z instruktorką Patrycją Klann pokazały nam, jak tańczyć zumbę! Było i bardziej tradycyjnie – orkiestrowego ducha podgrzewała kończąca w tym roku 50 lat Bukowska Orkiestra Dęta OSP pod batutą Karola Hołoda oraz działające przy bukowskim MGOK kapele podwórkowe Ostatnie Takie Trio oraz Junki z Buku. W części finałowej zaprezentowały się solistki i duety (w tym perkusyjny Projekt Cajon w składzie Tomasz Starosta i Franciszek Wilczek) doskonalące swój warsztat w Studiu Piosenki i Ognisku Muzycznym działającym przy Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury.

W hali OSiR można było, wspierając WOŚP, uraczyć się smakowitymi domowymi wypiekami pań z Kół Gospodyń Wiejskich z KGW Dakowy Suche, Dobieżyn, Otusz, Niepruszewo, Szewce, Sznyfin i Żegowo. Blachy z „serduszkowymi ciasteczkami” dostarczyły dzieci wraz z rodzicami z SP w Buku. Mamy ze Stowarzyszenia „Bukowskie Mamy” zajęły się malowaniem dziecięcych twarzy oraz animacjami, bukowskie „Amazonki” uczyły wyrobu autorskiej biżuterii, a na spragnionych chwili relaksu czekały stoły do masażu metodą Bowena. Czas można było spędzić i na powietrzu. Przed halą OSiR stanął basen, w którym bukowskie „morsy” zachęcały do rozpoczęcia przygody z morsowaniem. Na chętnych czekała także 3-kilometrowa przebieżka ścieżką pieszo-rowerową: od stacji Orlen do hali OSiR.

Warto podkreślić, że w organizację 33 Finału WOŚP zaangażowali się strażacy z Otusza, Buku, Niepruszewa i Dobieżyna, zachęcając do kwestowania. Przed halą druhowie strażacy nie tylko pilnowali porządku i bezpieczeństwa, ale także prezentowali sprzęt i to nie byle jaki. Była unikatowa okazja, aby zobaczyć łódź ratowniczą należącą do OSP Niepruszewo. Też jedna z nielicznych okazji w roku, podczas której można było usiąść za kierownicą samochodu ratowniczego OSP. Było i coś dla pasjonatów klasycznej motoryzacji – m.in. urocze „maluszki” z własnej kolekcji prezentował Tomasz Andraszyk. A choć najlepszą na świecie harcerską grochówkę można było odebrać już w sobotę (20 zł za słoik, po złożeniu wcześniejszego zamówienia), podczas Finału nie mogło zabraknąć możliwości spożycia przysmaków na miejscu (10 zł za porcję). Rzeczywiście – zupy (w ofercie była także pomidorówka) smakowały wybornie. Panie kucharki – także wolontariuszki – ugotowały łącznie 500 litrów grochówki, 50 litrów pomidorówki oraz wytopiły 70 porcji smalcu, który świetnie komponował się z pieczywem od pana Szczęsnego! Dodajmy, że warzywa na grochówkę zasponsorowała OSP z Dobieżyna.

Do końca świata i jeden dzień dłużej!

Od ponad trzech dekad Orkiestra gra w naszym mieście i gminie, i jak mówi Jerzy Owsiak: „grać będzie do końca świata i jeden dzień dłużej”! Każdy kolejny Finał to wspaniały przykład zaangażowania Sztabu ZHP Buk – obecnych podczas finału komendantki Magdaleny Plewy i jej zastępczyni Izabeli Pazgrat, a także Darka Sokołowskiego oraz zespołu wolontariuszy, ale także współpracy pracowników Urzędu Miasta i Gminy Buk, Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz dziesiątek darczyńców, którzy wspierają wydarzenie, przekazując nagrody i fanty na aukcje oraz loterię. O planowanych licznych wydarzeniach w ramach WOŚP można było przeczytać na mediach społecznościowych Urzędu Miasta i Gminy Buk, Sztab WOŚP Ośrodek ZHP Buk.

33. Finał WOŚP za nami, ale kwota ciągle rośnie i minie jeszcze trochę czasu, nim licznik się zatrzyma. Za pośrednictwem serwisu Allegro trwają licytacje prowadzone przez bukowski sztab, oznaczony numerem 1090, do udziału w których serdecznie zapraszamy! Wylicytować można jeszcze m.in. okulary Jurka Owsiaka, piłkę z autografami piłkarzy Lecha Poznań podarowaną przez burmistrza Pawła Adama, zestawy (torby młodzieżowe z wyposażeniem) od firmy Passo, a także obrazy Tomasz Borko – artysty amatora, który  tworzy też graffiti pod pseudonimem „tomone”.

Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w 33. Finał WOŚP. To nie koniec, odbędą się jeszcze aukcje na Allegro i ostateczną kwotę poznamy około 11 lutego. Sie ma!