skip to Main Content

O Marii Callas potrafi mówić tylko Sławomir Pietras

Wybitny znawca opery, wieloletni dyrektor teatrów operowych, z zawodu prawnik –Sławomir Pietras przeniósł studentki i studentów Bukowskiego Uniwersytetu Otwartego w zaczarowany świat opery. 15 listopada, w Sali Miejskiej odbył się drugi wykład w ramach BUO, który tym razem poświęcony był legendarnej śpiewaczce operowej Marii Callas – primadonnie stulecia.

Prowadzący spotkanie sekretarz Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu Dominik Górny zapowiadając Sławomira Pietrasa nazwał go „dyrygentem naszych przeżyć”. Burmistrz MiG Buk Paweł Adam podziękował mieszkańcom za udział w spotkaniu i wyraził zadowolenie, że w gminie jest tylu melomanów zafascynowanych talentem, umiejętnościami, artyzmem Marii Callas.

W wykładzie wziął udział też Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Wojciecha Jankowiak, który wraz z małżonką przyjechał do Buku specjalnie na tę okazję. Jak się okazało, Pan Wicemarszałek jest wielkim wielbicielem talentu Marii Callas i w swoich zbiorach ma około 40 kompletów nagrań tej wybitnej artystki operowej.

Primadonna stulecia

Sławomir Pietras z ogromnym zapałem opowiadał o Marii Callas, którą nazwał swoją pierwszą, drugą, największą miłością. Jak z rękawa sypał faktami z dzieciństwa, przebiegu kariery i burzliwego życia tej śpiewaczki operowej greckiego pochodzenia. Uczestnicy spotkania, w niezwykłym skupieniu i z wielkim podziwem dla wiedzy wykładowcy, wysłuchali opowieści o początkach jej drogi zawodowej, która rozpoczęła się w wieku 17 lat – od zaśpiewania partii tytułowej w „Tosce”. Od tego momentu jej kariera nabrała tempa. Była primadonną mediolańskiej La Scali i Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Wystąpiła w 41 operach i dwóch operetkach.

Maria Callas była artystką obdarzoną niewyobrażalnie wielkim talentem i świadomością artystyczną, ale też traktującą siebie i swoją sztukę bez fałszywej skromności. Sztuka uczyniła ją szczęśliwą i podziwianą, ale jednocześnie też samotną i zawiedzioną życiowo. Kontrowersje wzbudzało jej zachowanie, oceniane nierzadko jako manieryczne, publicznie toczone spory z włoską śpiewaczką operową Renatą Tebaldi oraz romans z najbogatszym człowiekiem świata – Arystotelesem Onasisem, który był jej wielką miłością. W ostatnim okresie życia próbowała wrócić na wielką scenę, niestety już bez większych sukcesów.

Sławomir Pietras opowiadał o primadonnie stulecia nie jak o artystce, której biografię zna na wylot, każdy etap jej życia zgłębił i rozpracował; dobrze zna opery, operetki, w których wystąpiła, ale jak ktoś, dla kogo Maria Callas jest kimś naprawdę bardzo ważnym.

Wpis do indeksu

Po wykładzie była okazja, aby zadawać pytania Sławomirowi Pietrasowi. Słuchaczy interesowało między innymi, czy będąc dyrektorem Teatru Wielkiego w Poznaniu miał okazję pracować z artystką, której talent i osobowość choć w części dorównywałby Marii Callas. Po chwili namysłu znawca opery odpowiedział, że kimś takim była Antonina Kawecka, wybitna poznańska śpiewaczka. Chciano też wiedzieć, która aria Marii Callas zachwyciła go najbardziej. Też nawiązano do wydarzeń współczesnych zadając pytanie, czy w obecnej sytuacji politycznej można przekreślać wybitne przedstawienia baletowe rosyjskich artystów dlatego, że ich twórcy urodzili się w kraju, który toczy wojnę z narodem Ukrainy.

Przy okazji okazało się, że Sławomir Pietras w Buku jest po raz pierwszy, ale nie ostatni i jak mówi chętnie przyjedzie raz jeszcze, aby opowiedzieć o innych wielkich sławach operowych, na przykład o Janie Kiepurze.

I na koniec wpis do indeksów, które były rozdawane podczas pierwszego i jeszcze drugiego wykładu. Do wykładowcy ustawiła się długa kolejka studentek i studentów, a każdy chciał jeszcze o coś dopytać wybitnego znawcę opery polskiej. Była też okazja, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z wykładowcą, z czego chętnie skorzystano.

Jak przypomniał burmistrz, na wszystkich słuchaczy, którzy zdobędą maksymalną ilość wpisów do indeksu, będzie czekać nagroda niespodzianka.
Trzeci wykład w ramach Bukowskiego Uniwersytetu Otwartego, którego pomysłodawcą jest burmistrz Paweł Adam we współpracy z Towarzystwem

Kolejny wykład: 13 grudnia

Hipolita Cegielskiego w Poznaniu odbędzie się 13 grudnia o godzinie 17:00 w Sali Miejskiej. Prowadzącym będzie dr Dominik Górny, który tego dnia, w kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, opowie o etosie pracy organicznej jako atrybutu Wielkopolski. W wykładzie mogą wziąć udział nie tylko studenci Bukowskiego Uniwersytetu Otwartego, ale każdy, kto chce zgłębić wiedzę i się dokształcać. Wstęp wolny. Serdecznie zapraszamy!

 

 

Back To Top
Skip to content