Skip to content

Przemówienie burmistrza z okazji Święta Niepodległości

Szanowni Mieszkańcy,

słowo „OJCZYZNA” wymawiamy zawsze z szacunkiem. Także teraz, gdy spisywałem to przemówienie – użyłem wielkiej litery. Ten szacunek bierze się ze wspomnienia naszych przodków, dziadków i babć, ojców i matek, rodzeństwa. Przywołuje w pamięci nasze domy i rodziny, w których dorastaliśmy. Kryje w sobie długie wieki historii narodu, jego wzloty i upadki…

W dniu Święta Niepodległości wspominamy wszystkich, którzy przez przeszło tysiąc lat naszej państwowości budowali Polskę w różnych okresach jej historii. Wśród nich byli nasi przodkowie i z pewnością nasi najbliżsi. Pozostawili nam z trudem odzyskaną Ojczyznę-Polskę przywróconą na mapy Europy i świata. Ten wielki dar ich pracy i krwi, jest jedyną pewną podstawą naszego społecznego rozwoju i bezpieczeństwa naszych rodzin oraz fundamentem naszych osobistych aspiracji.

Niestety dziś nasz Naród, tak jak często i nasze rodziny jest podzielony i choć to bolesne, jest to prawdą. Przychodzą jednak takie momenty, zarówno w życiu rodziny jak i narodu, w których pojawia się jeden, wspólny, wielki cel. Cel, który można osiągnąć tylko na drodze wewnętrznego pokoju i współdziałania. To najprostsza definicja „racji stanu”. Potrafili ją dostrzec i zrozumieć ojcowie polskiej niepodległości w 1918 roku. Odwieczni rywale: Józef Piłsudski i Roman Dmowski porozumieli się dla wspólnego dobra, dla polskiej racji stanu. Dzięki sojusznikom podczas konferencji pokojowej w Wersalu, przywrócili Polskę do niezależnego bytu, dając kolejnym pokoleniom szansę na lepszą przyszłość. Mimo iż Wielkopolska musiała poczekać na niepodległość kilka miesięcy dłużej, nie zmienia to faktu, że gdyby nie 11. listopada 1918 roku, nasze zwycięskie Powstanie Wielkopolskie nie miałoby racji bytu.

Zgoda polskich elit politycznych doprowadziła do odrodzenia państwa. Mimo że świeżo odzyskana niepodległość została nam zabrana już w 1939 roku przez hitlerowskie Niemcy i stalinowski Związek Radziecki, to etos dwudziestolecia międzywojennego nie pozwolił by w Narodzie zgasł duch pełnej wolności, na którą wybiliśmy się ponownie dopiero po 1989 roku.

Zgoda elit politycznych doprowadziła także do przystąpienia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej. Członkostwo w tych organizacjach jest nadal, niezmiennie polską racją stanu. Jest gwarantem naszego rozwoju społeczno-gospodarczego i pokoju. Doświadczenia naszych ukraińskich sąsiadów jasno pokazują, czym w naszej szerokości geograficznej może skończyć się pozostawanie w szarej strefie, poza strukturami bezpieczeństwa i bez gospodarczej integracji z wolnym Zachodem. Żyjemy w czasie niespokojnym i trudnym, pełnym wyzwań i niewyobrażalnych od pokoleń zagrożeń. Jeszcze niedawno tkwiliśmy w strachu i izolacji wywołanymi pandemią, a dziś tuż za naszą granicą toczy się prawdziwa, krwawa wojna, na której dokonuje się ludobójstwo i zniszczenie.

Także tutaj w Polsce doświadczamy przykrych reperkusji tego konfliktu. Kryzys energetyczny, galopująca inflacja, zachwianie podstaw gospodarki, rosnące raty kredytów i drożyzna w sklepach, kładą się cieniem na życiu naszych rodzin. To nie jest czas na niepotrzebne konflikty z naszymi partnerami z Unii Europejskiej! Polska potrzebuje dziś funduszy z Krajowego Planu Odbudowy oraz europejskich środków strukturalnych jak nigdy wcześniej. To one w tym niepewnym czasie mogą zabezpieczyć naszą gospodarkę przed głębokim kryzysem, a nasze rodziny ocalić od biedy.

Zdecydowana większość Polaków popiera członkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej. Polacy lepiej niż dzisiejsze elity polityczne rozumieją, że zgoda buduje, a zgody tej nie da się budować bez szacunku dla wszystkich obywateli. Haniebnym jest szczucie Polaków, jednych na drugich. Haniebnym jest nagonka na mniejszości. Haniebnym jest piętnowanie ludzi za to kim są oraz jakie mają poglądy. Haniebnym jest używanie języka nienawiści i wykluczanie kogokolwiek z życia społecznego. Haniebnym jest także obwinianie młodych ludzi, a zwłaszcza polskich kobiet, które wkraczają w dorosłość!

Wszyscy jesteśmy obywatelami Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, na tych samych prawach i z tymi samymi powinnościami. Jesteśmy także obywatelami Unii Europejskiej, czego wyrazem są wywieszone dziś obok biało-czerwonych, także flagi Unii Europejskiej.

W referendum unijnym Polacy jasno pokazali, że chcą integracji, międzynarodowej wymiany gospodarczej i pokojowego współżycia ludzi z różnych kultur. Miliony naszych obywateli żyją i pracują na terenie Unii Europejskiej, ciesząc się takimi samymi prawami, jak obywatele innych państw wspólnoty na terytorium Rzeczpospolitej. Wiele kluczowych dla naszego życia inwestycji zostało zrealizowanych przy udziale środków unijnych. Poprzez kooperację i wymianę społeczno-gospodarczą budujemy pokój i lepszy, materialny byt dla przyszłych pokoleń. Będąc członkami wspólnoty europejskiej mamy dziś szansę na rozwój i bezpieczeństwo, za jakie oddają życie nasi sąsiedzi w Ukrainie.

Pamiętajmy o tym każdego dnia. Doceniajmy dar wolności, szanujmy siebie nawzajem i wspierajmy!

Niech żyje wolna, niepodległa Polska!

Back To Top
Skip to content