Najbardziej optymistyczny tydzień w roku – Tydzień Seniora

Początek października w naszej gminie to tradycyjnie już Tydzień Seniora. W dniach 2-6 października 2023 r. na naszych seniorów czekał szereg wydarzeń, z których Ci chętnie korzystali.

Uroczyste rozpoczęcie

Uroczyste rozpoczęcie miało miejsce w Kinie Wielkopolanin, gdzie seniorów przywitał burmistrz Paweł Adam oraz kierownicy gminnych jednostek: Hubert Wejmann – Kina Wielkopolanin i Biblioteki Publicznej), Agnieszka Skałecka – Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, Jarosław Sznycer – Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Agnieszka Słaby – Ośrodka Pomocy Społecznej. Rozpoczęliśmy od wspólnego seansu filmu „Teściowie 2”, który wzbudził wśród zebranej widowni wielokrotnie salwy śmiechu.

Spacer nordic walking

Po południu spora grupa seniorów uczestniczyła w spacerze z kijkami nordic walking, który poprowadził Paweł Prugar. Najpierw dobranie i dostosowanie kijków do każdego uczestnika, następnie wspólna rozgrzewka, krótki instruktaż i można było wyruszyć w drogę. Trasa prowadząca przez ścieżkę pieszo-rowerową przy ulicy Otuskiej, a dalej przy obwodnicy, aż po nasz bukowski leśny zakątek przypadła wszystkim do gustu. Spacer zakończyliśmy przy strzelnicy, gdzie każdy mógł skosztować ciepły posiłek i spróbować swoich sił w strzelaniu. Historię strzelnicy przybliżył nam Piotr Andrzejewski, który następnie zaprosił do udziału w strzelaniu. Chętnych nie brakowało! Najlepszy wynik zdobyła Grażyna Kowalska (54 punkty), tuż za nią Genowefa Świątek (53 punkty), a na trzecim miejscy Krystyna Kuźlak zdobywając 49 punkty. Gratulujemy!

Pachnąca biżuteria i obudź ciało

Drugi dzień był również pełen wrażeń! Nasze seniorki dzień rozpoczęły od stworzenia pięknej i pachnącej biżuterii. Ta została wykonana z kamieni z lawy wulkanicznej, a następnie nasączona olejkami eterycznymi. Zapach kwiatów unosił się w całej Sali Miejskiej w Buku – dawnej synagodze. Co ciekawe, każda własnoręcznie stworzona biżuteria wyglądała inaczej, a panie nie szczędziły kreatywności. W tajniki tworzenia splotów z mini makramy, sekrety kamieni z lawy wulkanicznej i w świat olejków eterycznych wprowadziła nas Natalia Góra – Niezłe Ziółko.
Spora grupa w tym dniu wybrała aktywność fizyczną na świeżym powietrzu, a to dzięki warsztatom „Obudź ciało” zorganizowanym w Parku Sokoła. Prowadząca Ewa Hojan-Dudek dostosowała ćwiczenia do uczestników, nie obciążające organizmu, które pomagają zachować sprawność na co dzień. Ćwiczenia o umiarkowanej aktywności fizycznej cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Ciszy szumem otuleni…

O tym, że nigdy nie jest za późno na odkrywanie i rozwijanie swoich pasji można było się przekonać podczas wernisażu prac seniorów „Ciszy szumem otuleni…” w Domu Dziennego Pobytu „Pogodna Jesień”. Wernisażowi towarzyszyła muzyka na żywo w wykonaniu Dariusza Starosty.
Zaprezentowane obrazy powstały w trakcie letnich warsztatów Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Parku Sokoła i zajęć w DDP „Pogodna Jesień” prowadzonych przez instruktorkę plastyczną Ewę Fiksińską. Tematyka prac była różnorodna – zaczynając od portretów, aktów, scenek z życia codziennego po pejzaże, abstrakcje czy obrazy religijne.

Obrazy autorstwa Haliny Gawron, Krystyny Gorońskiej, Małgorzaty Jaroń, Ireny Jesmanowicz, Bożeny Juchacz, Grażyny Juchacz, Grażyny Kowalskiej, Elżbiety Kozak, Danuty Tuliszki, Gabrieli Witkowskiej można było oglądać jeszcze przez kolejne trzy dni. Na ten czas „Pogodna Jesień” zamieniła się w towarzyski salon przypominający lata przedwojenne lub galerię, gdzie w otoczeniu wspaniałych obrazów można było zatrzymać się choć na chwilę. O tym zatrzymaniu się, chwili refleksji, która tak bardzo jest nam potrzebna – mówiła Agnieszka Skałecka, dyrektor MGOK. – Drodzy seniorzy, mam dla Was ogromny szacunek za cierpliwość, spokój, które z Was emanują. Na co dzień mogę Was obserwować podczas zajęć w MGOK i są to dla mnie niezapomniane, bardzo cenne chwile. Uczę się od Was cierpliwości, wyrozumiałości, spokoju, za co chciałabym Wam serdecznie podziękować.
– Jak tylko przekroczyłem próg „Pogodnej Jesieni” i zobaczyłem nową scenerię tego miejsca, zaparło mi dech w piersiach. Jestem pod ogromnym wrażeniem Państwa prac, dzięki którym na tę przestrzeń można spojrzeć w zupełnie inny sposób. Dziękuję za Wasz trud, wysiłek, zaangażowanie, ale przede wszystkim za ogromną wrażliwość, które emanują z Waszych obrazów – stwierdził burmistrz MiG Buk Paweł Adam.

W ubiegłym roku wystawa prac seniorów została zaprezentowana w Sali Miejskiej. Tym razem zdecydowano się, aby obrazy odpowiednio wyeksponować w DDP „Pogodna Jesień”. – Zależało nam na tym, aby zostały one pokazane tutaj – w tym miejscu, które jest tak bliskie seniorom, gdzie chętnie spędzają swój czas – mówiła kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej Agnieszka Słaby. Podziękowała Ewie Fiksińskiej za zaangażowanie w rozwijanie talentów malarskich seniorów oraz Małgorzacie Hanuszewskiej, kierownikowi „Pogodnej Jesieni”, dzięki której to miejsce tętni życiem.

Ewa Fiksińska tłumaczyła, skąd wziął się tytuł wystawy – „Ciszy szumem otuleni…”. – Cisza to coś czego nie można namalować, czego nie można wyśpiewać; też nie można tego zagrać, ale można to poczuć, zanurzyć się w ciszy, wręcz się nią otulić. Cisza to śpiew ptaków, szum morza, trzepot motyla, bicie serca; przebywanie z przyjacielem, z którym nie trzeba rozmawiać, a milczenie wnosi więcej niż tysiące wypowiedzianych słów. Cisza to coś w czym człowiek powinien dobrze się czuć sam ze sobą. Dziękuję wszystkim paniom, które są autorkami zaprezentowanych prac. Dziękuję, że tworząc te prace potrafimy tyle godzin, minut spędzać ze sobą, właśnie w ciszy.

Seniorom jeszcze raz gratulujemy i życzymy nieustających mocy twórczych

Cudze chwalicie, swego nie znacie

W myśl zasady „Cudze chwalicie, swego nie znacie” zaprosiliśmy Seniorów na wycieczkę do Poznania. Odwiedziliśmy Ostrów Tumski i znajdujący się tam kościół Najświętszej Marii Panny, a naszym przewodnikiem była dr Agnieszka Stempin z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, która gościła u nas podczas tegorocznej Europejskiej Nocy Muzeów w Buku.

Następnie podzieleni na trzy grupy udaliśmy się do Muzeum Narodowego, Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim w Poznaniu oraz do Biblioteka Raczyńskich, gdzie czekała na nas nie lada niespodzianka! Mogliśmy na żywo zobaczyć i dotknąć, wyciągnięte z archiwum specjalnie na nasz przyjazd, starodruki prac Stanisława Reszki! Jeden z woluminów został wydrukowany w Drukarni Łazarzowej w Krakowie w 1591 r. Posiada XVIII wieczny wpis i jest wtórnie oprawiony, obleczony skórą cielęcą, ale co ciekawe – wykorzystano w nim fragmenty pierwotnej obwoluty. Drugi wolumin, choć wzbudził równie duży zachwyt, to w ocenie naszego przewodnika prezentował się skromnie. Na karcie tytułowej jest stempel z Biblioteki Raczyńskich. Ten egzemplarz wydany 1670 r. w Oliwie, ale to przedruk z 1580 r. Obydwa unikatowe starodruki wzbudziły duże poruszenie wśród grupy. W końcu nie każdy ma okazję trzymać w ręku ponad 400-letnią książkę, do tego kogoś tak silnie związanego z naszą miejscowością. O Stanisławie Reszce usłyszeliśmy także wiele ciekawostek, m.in. to, że był sekretarzem kardynała Hozjusza i został nim gdy miał zaledwie 15 lat! Był również założycielem pierwszej polskiej biblioteki w Rzymie.

W dalszej kolejności poznaliśmy niezwykłe dzieje Pałacu Górków oraz dowiedzieliśmy się jak narastało miasto. Zjawisko to jest bardzo dobrze znane, także w naszej miejscowości.

W drodze powrotnej odwiedziliśmy Tarnowskie Tężnie, o których opowiedział nam osobiście Tadeusz Czajka – Wójt Gminy Tarnowo Podgórne. Był to wyjątkowo aktywny dzień, pełen historycznych ciekawostek.

Recepta na dobrą starość

„Jesień życia może być kolorowa” – to udowodniła nam dr Anna Jakrzewska-Sawińska, która podała naszym seniorom gotową receptę na dobrą starość, tj. dieta, ruch i przebywanie z życzliwymi ludźmi. Jak sama mówi – „Mamy dwie opcje – albo leżeć i czekać na śmierć albo żyć. Od nas zależy czy to życie będzie dobre i satysfakcjonujące. Ja chcę umrzeć na stojąco”.

Kluczem do życia w dobrostanie jest właściwa dieta. Cukierek to parę minut przyjemności i całe życie w biodrach. Trzeba zmuszać się do tego, żeby chodzić. Jeśli przestaniemy jeździć na rowerze i będziemy chcieli wrócić do tego po 10 latach to będzie nam trudno. Należy wyrobić sobie nawyki, które będą z nami do końca życia. Największym wrogiem seniorów jest telewizor – „Ja też oglądam, ale po pół godziny wstaję i idę się przejść. Wszystko z umiarem” – mówi pani doktor i dodaje: „I niczego się nie bać. Ja przejechałam pół świata z plecakiem. Nie pozwólcie, żeby ktoś Wam powiedział – Jesteś stara to już nic nie możesz. Ja jeszcze dużo mogę. Ja mam tylko jedno życie. Żyć tu, do końca, żebym nie żałowała, że przegrałam życie. Dieta, dieta, dieta. Zrezygnować z cukierków, ze słodyczy. Max raz na tydzień. I jak najmniej tłuszczu, jak najwięcej jarzyn i owoców”.

Nasza prelegentka dużą wagę przywiązywała także do radości życia. Często słyszy od swoich pacjentów, że ktoś nie może wyjechać, bo musi zajmować się wnukami. Pomagajmy swoim dzieciom, ale dzisiaj ja zajmę się wnukami, jutro Ty wyjdź ze mną do teatru. Starsi ludzie też mają prawo wyjść do kina, restauracji czy gdzieś wyjechać.

Coś dla ciała

Następnie zajęliśmy się najczęstszymi problemami cery dojrzałej oraz instrukcjami jak o taką cerę dbać. Temat ten przybliżyła nam Marietta Siminiak (Marietta Makeup Studio), która bardzo dużą wagę przykłada do pielęgnacji.

Dlaczego tak istotna jest ochrona przed słońcem i używanie kremów z filtrem? Jak prawidłowo oczyszczać twarz? Jakich kosmetyków do tego używać? Na te i inne pytania poznaliśmy szczegółowe odpowiedzi. Nie obyło się również bez pokazu prawidłowej pielęgnacji, której efekty były widoczne gołym okiem! Nasza modelka, pani Gosia, otrzymała brawa za odwagę, zabiegi niczym w SPA, a także książkę, która umili jej jesienne wieczory.

Coś dla zdrowia

W czwartkowe popołudnie zakończyliśmy wykładem o profilaktyce zdrowia i dobrym odżywianiu, o czym opowiedział nam Zbigniew Kołba – autor książki „Morsowanie jest wykonalne… Kiedy?”. Autor zachęcał do aktywności fizycznej, zwracał uwagę na wyniki badań i na to co one nam mówią. Dużą uwagę zwracał na to jak wiele istotnych składników możemy dostarczyć w swojej diecie. Przyznał, że nie ma czegoś takiego jak „stare metody”, jeśli coś działało kiedyś, korzystały z tego nasze babki i to przynosiło efekty – to dlaczego nie korzystać z tej wiedzy teraz? Spotkanie zakończyło się długą i owocną dyskusją, a także degustacją sałatki owocowej.

Teatr na deskach Wielkopolanina

To był tydzień pełen wrażeń i tak też się zakończył. Ostatniego dnia ponownie spotkaliśmy się w Kinie Wielkopolanin – tym razem na sztuce teatralnej „Zapalniczka” w wykonaniu Teatru Komedia z Poznania. Historia króla sedesów i wójta najbogatszej gminy w Polsce rozbawiła zebraną publiczność do łez, a utwór „Jak anioła głos” będziemy wspominać jeszcze długo.

Po spektaklu nastąpiło tradycyjne już, uroczyste zakończenie. Był to czas na rozmowy przy kawie i pysznym torcie.

„Wierzę, że ten Tydzień Seniora mocno Państwa zainspirował. Był okazją do odkrycia nowych pasji, motywacji, a być może również znajomości. Pozostaje życzyć wszystkim seniorom niesłabnącego optymizmu i zdrowia, żebyśmy w najbliższych dniach, tygodniach, miesiącach i latach mogli dalej się spotykać. Dziękuję za Waszą obecność” – podsumował Tydzień Seniora burmistrz MiG Buk Paweł Adam.

Dziękujemy za Państwa obecność, aktywny udział, uśmiech i dobre słowo. Jesteśmy przekonani, że zaproponowane przez nas tegoroczne wydarzenia zostaną w Państwa pamięci na długo.