Dni Gminy Buk: dla takich chwil warto żyć
Dni Gminy to co roku wielkie wydarzenie w życiu każdej społeczności. Zarówno dla władz – jako organizatorów, jaki i dla mieszkańców – korzystających z bogatego programu kulturalnego. Nie inaczej było i w Buku. Było mnóstwo atrakcji: koncerty muzyki tanecznej i rozrywkowej, pokazy cyrkowe i lotnicze, animacje dla dzieci, festiwal fooodtracków, by wymienić tylko te najważniejsze.
– Przybywajcie i bawcie się dobrze – taki słowami burmistrz Paweł Adam rozpoczął Dni Gminy Buk. A o tym, że działo się dużo i to w różnych miejscach Buku, najlepiej świadczy środek transportu – hulajnoga, który burmistrz wybrał w piątek. Ale zatrzymał się na chwilę, żeby powiedzieć, że Dni Gminy Buk to rodzaj podziękowania mieszkańcom, za wspólną pracę na rzecz miasta i gminy, za okazywaną sobie życzliwość i wsparcie. To także okazja do pobycia razem, poznania się, spędzenia czasu z dala od codziennych trosk i obowiązków.
Dni Gminy Buk odbywały się od 16 do 18 czerwca w kilku miejscach w Buku: głównie na Stadionie Miejskim, ale też w Kinie Wielkopolanin, Parku Sokoła czy przy stawie Baszta. Imprezę na Stadionie Miejskim poprowadził dobrze znany bukowskiej publiczności prezenter radiowy Rafał Adamczak.
– Program tegorocznych trzydniowych Dni Gminy Buk został tak zaplanowany, że dla każdego jest coś. Co roku szukamy czegoś nowego, aby zaskoczyć i zachęcić mieszkańców do skorzystania z oferty tych wyjątkowych dni w roku. Chciałabym podzielić się też jeszcze jedną refleksją – artyści, którzy do nas przyjechali, mówili, że dobrze się u nas czują, a to dla nas ogromnie ważne słowa, za które im dziękujemy – stwierdziła Agnieszka Skałecka, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Buku.
Noc z astronomią
Tegoroczne Dni Gminy Buk rozpoczęły się „Nocą z astronomią”, która do Kina Wielkopolanin przyciągnęła tłumy fanów astronomii i tych, co lubią mieć czasem „głowę w gwiazdach”. Na początek atrakcje dla najmłodszych, na których czekała olbrzymia kopuła umiejscowiona na scenie Kina Wielkopolanin. To tam było można w pozycji leżącej przenieść się do kosmosu i przeżyć ciekawe przygody.
W Kawiarni Stopklatka prelekcję nt. „Ciemność dnia, światła nocy” poprowadził popularyzator astronomii Karol Wójcicki. Kawiarnia takiej frekwencji chyba jeszcze nie miała, a do tego byli uczestnicy dosłownie w każdym wieku. Nie ma co się dziwić, bo prowadzący, który sam mówi, że od ponad 20 lat „tak świadomie i z jakimś celem patrzy w gwiazdy” porwał publiczność od samego początku, zabierając nas w niesamowitą podróż w poszukiwaniu najbardziej wyjątkowych zjawisk astronomicznych. Takich, które mają wspólny mianownik – kompletnie wywracają do góry nogami otaczającą rzeczywistość. Mowa o poszukiwaniu zaćmień słońca i zórz polarnych.
– Zachęcam do spojrzenia w niebo, nie trzeba od razu jechać do Australii, żeby oglądać zaćmienie przez 62 sekundy. Zachęcam wypatrywania rzeczy nad swoim domem. Sięgajcie gwiazd, spoglądajcie w stronę nocnego nieba – dodał zapraszając na wspólną obserwację nieba. Plac St. Reszki zebrał tłumy, które wspólnie z Karolem Wójcickim obserwowali bukowskie niebo.
Muzyka łączy pokolenia
Pogoda, za którą tak bardzo trzymaliśmy kciuki, przez wszystkie Dni Gminy Buk dopisała. A koncertowo każdego dnia naprawdę wiele się działo. Dobór artystów był tak zróżnicowany, że nikt nie mógł narzekać, iż nie znajdzie czegoś dla siebie.
W koncertowy piątek tzw. Friday Musik było naprawdę głośno i się działo. Tego dnia scenę zdominował rap oraz muzyka elektroniczna i popisy DJ-ów; i takich występów…. najstarsi bukowianie nie pamiętają. Artyści byli znani przede wszystkim nastoletniej publiczności: Filipek, DJ, Dawid Artysta i na finał: Mr. Polska. Występy raperów, szczególnie Mr. Polska były dużą dawką energii i mieli fantastyczny kontakt z publicznością,
A dalej była już „jazda bez trzymanki”, którą zapewniła plejada najlepszych polskich DJ’ów: Killer, Dragon, Marco Sevilla, Melo, Luck, Alex Junior. Impreza rozhulała się już na całego, niezależnie od wieku i preferencji muzycznych. Komu starczyło sił, mógł podnieść taneczną rękawicę rzuconą przez DJ’ów.
W sobotni wieczór zaprezentowali się artyści, których nikomu nie trzeba było przedstawiać. Stefano Terrazzino wrócił do Buku z nowym programem muzyczno-tanecznym. Artysta, jak było widać z ogromną przyjemnością na chwilę opuścił scenę, udając się w stronę publiczności i niespodziewanie jedną z pań porwał do tańca. Daria zaprezentowała piosenki, zarówno te już dobrze znane takie jak „Love Blind”, „Paranoia”, „Truth”, jak i nowe. Bukowską publiczność zawojowała tańcem, kobiecym wdziękiem i ciekawymi pomysłami scenicznymi. I gwiazda wieczoru: Michał Szczygieł – czołowy wokalista młodego pokolenia zaserwował nowoczesny pop będący mieszanką różnych stylów: tanecznych hitów klubowych czy ballad opartych na gitarowych brzmieniach. Były utwory dobrze znane, które przyniosły mu popularność, takie jak „Nic tu po mnie”, „Spontan” i „Adrenalina”, jak i te mniej popularne.
W niedzielę wystąpiła grupa Modesta Pastiche z Nowego Tomyśla, czyli interesujące stylizacje i aranżacje, a także charakterystyczny wizerunek artystyczny z charyzmatyczną wokalistką na czele. W Buku zaprezentowali bardzo zróżnicowany repertuar, było dużo coverów, a przy tym jak wiadomo bawimy się najlepiej. Nogi same rwały się do tańca.
Dla najmłodszych nie tylko zabawa
Na nudę nie mogli narzekać najmłodsi. W strefie zabaw i animacji, już tradycyjnie podczas Dni Gminy Buk, dzieci nie tylko dobrze się bawiły, ale też twórczo rozwijały. Przez dwa dni było sporo atrakcji i każde dziecko mogło znaleźć coś dla siebie. Świat magii rodem z Harry’ego Pottera: pokazy naukowe, laboratorium mikstur i eliksirów, Escape Room – mobilna wersja pokoju, w którym uczestnicy gry rozwiązywali zagadki i łamigłówki logiczne. Także malowanie buziek, puszczanie megabaniek mydlanych, skręcanie balonów, strefa gier drewnianych wielkoformatowych oraz park dmuchańców. Żywe maskotki, obok których nie można było przejść obojętnie i jeszcze Budka 360.
Dla całych rodzin był spektakl komediowy „Ristorante” w wykonaniu Teatru Na Walizkach z Wrocławia. Spektakl był o jedzeniu – wręcz teatralna uczta na wesoło pełna niespodzianek oraz zaskakujących sytuacji.
Parada cyrkowców
Zarówno dla dzieci, jak i dorosłych wspaniałym widowiskiem była wesoła parada z udziałem artystów z grupy cyrkowej Mosaic z Gdyni. Wśród nich postacie jak wyjęte z bajki: szczudlarz, kuglarz, artysta na jednokołowcu, mim, klaun. Muzyka na żywo z użyciem trąbki, saksofonu, werbla i tuby. Do tego zjawiskowe, kolorowe kostiumy.
Występ Mosaic był zbiorem wielu sztuk, w których każdy mógł uczestniczyć – od prostego żonglowania poprzez warsztaty cyrkowe. Nie lada zaskoczeniem była muzyka na żywo z użyciem trąbki, saksofonu, werbla i tuby. Było radośnie, wesoło i pięknie.
Zabytkowe maszyny w akcji
I kolejny punkt programu, który zainteresował nie tylko wielbicieli starych samochodów – prezentacja pojazdów klasycznych i zabytkowych grupy „BUKKLASYK”, która rozpoczęła się paradą samochodów ulicami Buku.
Po dotarciu na Stadion Miejski, te cacka motoryzacji ustawiły się w szeregu w okolicy sceny głównej i wzbudzały ogromne zainteresowanie całych rodzin, które przystawały, rozmawiały z ich właścicielami i robiły sobie z nimi zdjęcia. A były naprawdę wyjątkowe egzemplarze, takie jak Mercedes, rok produkcji: 1966, Volvo z 1968, Fiat 126p z 1976, Syrena z 1978, też traktor Ursus z 1963, czy motocykl KMZ z 1964. W sumie ok. 40 pojazdów.
Grupa „BUKKLASYK” działa od trzech lat i skupia pasjonatów zabytkowych samochodów nie tylko z naszej gminy, ale też z Szamotuł, Obornik i innych.
Mistrzowie podniebnych akrobacji
To był pokaz, na który wszyscy czekali i na który przyjechali miłośnicy samolotów nie tylko z naszej gminy. Trybuny były wypełnione i można były zobaczyć całe rodziny spoglądające w niebo. Pokaz Orlen Grupy Akrobacyjnej „Żelazny” wzbudził dużo emocji, też dlatego, że tak dużo zależało od pogody, ale ta wiedziała, że tego dnia musi nam sprzyjać.
Zgodnie z planem trzy samoloty przyleciały w niedzielę o godzinie 16.30, od strony lotniska w Kąkolewie. Pokaz, a właściwie można by powiedzieć widowisko, było wykonaniem trudnych i widowiskowych ewolucji w powietrzu. Nawet „wyrysowali” na niebie serce – i to było chyba serce dla nas.
Orlen Grupa Akrobacyjna „Żelazny” to największa i najdłużej, bo od 2000 roku działająca cywilna grupa akrobacyjna w Polsce. Dynamikę i różnorodność pokazów zapewniają doskonałe zaplecze sprzętowe oraz najlepsi polscy piloci.
Zawody w strzelaniu: panie w natarciu
Podczas Dni Gminy Buk, w sobotę przez kilka godzin, mieszkańcy mieli okazję, aby wziąć udział w XXVII Indywidualnych Mistrzostwach na terenie Strzelnicy Sportowej w Parku Sokoła, na które zaprosił Klub Żołnierzy Rezerwy LOK. W zawodach w strzelaniu z karabinka KBKS 5,6 mm, pozycja leżąca 50 metrów uczestniczyło 108 osób. Ku dużemu zaskoczeniu organizatorów, w strzelnicy w porównaniu do lat poprzednich, licznie stawiły się panie, które doskonale sobie poradziły w rywalizacji z panami.
Wśród kobiet najlepszy wynik zdobyła Agnieszka Kasprzyk (86 pkt. na 100 możliwych pkt.), następnie: Dominika Kasperska (77), Agnieszka Czapp (76). Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Piotr Andrzejewski (89), Gerwazy Deska (88), Marcin Śmierzchalski (83). W kategorii młodzieżowej wyróżnienie zdobyła Martyna Szpurek (79).
Wyjątkowe wędkowanie
Młodzieżowa Szkółka Wędkarska w niedzielę zaprosiła na Memoriał im. Hieronima Łubińskiego, czyli zawody wędkarskie, które odbyły się na stawie Baszta. Sportowe rywalizacje na cześć pamięci Hieronima Łubińskiego po raz drugi zostały zorganizowane już po raz kolejny, a po raz drugi przez Młodzieżową Szkółkę Wędkarską. W sportowej rywalizacji wzięło udział 18 osób.
Wicestarosta poznański Tomasz Łubiński podziękował wędkującym za to, że w taki wyjątkowy sposób upamiętniają pamięć jego ojca. Z tej okazji do stawu wpuszczono dwa jesiotry, którym nadano imiona: Hieronim i Beniu – na cześć zmarłych Łubińskich. Za ich złowienie czekała specjalna nagroda, jednak tym razem wędkującym nie udało się ich złowić.
Pierwsze miejsce i puchar zdobył Paweł Łubiński, a nagrodę wręczył Tomasz Łubiński. Druga nagroda ufundowana przez Zbigniewa Dybizbańskiego (prezesa Koła Baszta Buk z lat, kiedy żył Hieronim Łubiński) trafiła do Stanisława Urbańskiego. Trzecie miejsce zostało przyznane Piotrowi Łubińskiemu.
Nie samym koncertem człowiek żyje
Także przy foodtrackach, a nawet jeszcze dalej – na okolicznych uliczkach można było zobaczyć roztańczonych i rozśpiewanych mieszkańców. Muzyka i dobre jedzenie – czego więcej potrzeba, aby dobrze się bawić. To właśnie dzięki strefie Food Truck, która już po raz kolejny została przygotowana z rozmachem, nikt z Dni Gminy nie miał prawa wrócić do domu głodny. Takich miejsc nie trzeba reklamować, liczba ludzi i długie kolejki do foodtracków i stoisk mówiły same za siebie. Było smacznie, różnorodnie i… egzotycznie.
Lot balonem nad Bukiem
Na zakończenie Dni Gminy Buk, na Stadion Miejski przyleciał balon, który wzbudził niemałe zainteresowanie wśród zebranej publiczności.
W podniebną podróż mogły się udać osoby, które wylicytowały voucher na lot balonem ufundowany przez burmistrza Pawła Adama podczas tegorocznego finału WOŚP. Przypomnijmy, że lot balonem został wylicytowany za kwotę 6200 zł, która wzbogaciła tegoroczny finał WOŚP.
Autobusem na Dni Gminy Buk
W sobotę i niedzielę mieszkańcom gminy została zapewniona bezpłatna komunikacja gminna na trasach Stadion – Dobra, Stadion – Kalwy, Dobra – Stadion, Kalwy – Stadion. Była możliwość bezpiecznie dojechać do domu i chętnie z niej korzystano, szczególnie w porze nocnej z soboty na niedzielę.
Punkt informacyjny
Informacje dotyczące obchodów Dni Gminy Buk i bezpłatnej komunikacji gminnej można było uzyskać w sobotę na stoisku „Punkt Informacyjny Miasta i Gminy Buk”, który został zlokalizowany na Stadionie Miejskim. Mieszkańcy mieli też okazję skonsultować się z ekspertkami z Punktu Konsultacyjnego Programu „Czyste Powietrze”.