Bukowski Uniwersytet Otwarty: serce to najcudniejszy skarb
Za nami kolejny wykład w ramach Bukowskiego Uniwersytetu Otwartego. 26 lutego, w Sali Miejskiej w Buku, profesor Michał Wojtalik mówił o tym, że serce kojarzy się z wielkimi emocjami i namiętnościami, ale przede wszystkim jest to narząd. I właśnie na tym aspekcie skupił się kardiochirurg w swoim wykładzie „Do kochania potrzeba zdrowego serca”.
Burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam podziękował studentom, że tak chętnie uczestniczą w zajęciach Bukowskiego Uniwersytetu Otwartego i jak widać, ta inicjatywa – edukacji na innym poziomie jest jak najbardziej potrzebna. – Miesiąc temu spotkaliśmy się, aby wysłuchać wykładu politologa, a dziś tematyka zupełnie odmienna – zdrowotna. Być może w nowym roku akademickim zaproponujemy Państwu ścieżki tematyczne, w ramach których wykładów z jednej dziedziny będzie więcej.
Burmistrz przypomniał też, że na studentów, którzy zdobędą wszystkie wpisy w indeksie będzie czekać niespodzianki. Do tej pory odbyły się cztery wykłady. Pierwszy poprowadził generał Gromosław Czempiński, były oficer wywiadu; kolejne: Sławomir Pietras – dyrektor teatrów operowych, Dominik Górny – Sekretarz Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu, profesor Andrzej Stelmach – politolog.
W kardiologii i kardiochirurgii nie ma już żadnych ograniczeń
Piąty wykład – „Do kochania potrzeba zdrowego serca” poprowadził profesor Michał Wojtalik – kardiochirurg, twórca Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, jeden z najbliższych współpracowników profesora Zbigniewa Religii – w latach 1990-1997 kierownik zespołu kardiochirurgii dziecięcej w Klinice Kardiochirurgii w Zabrzu. Jest też założycielem „Stowarzyszenia Nasze Serce”, którego celem jest wspieranie rozwoju kardiochirurgii dziecięcej.
Dominik Górny z Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu przedstawiając wykładowcę nawiązał też do motywu serca w… piosenkach. Irena Santor w piosence „Serce” śpiewała „Serce to najpiękniejsze słowo świata. Serce to w życiu najcudniejszy skarb”. „Czerwone Gitary” – „Uciekaj moje serce”, „Bajm” – „Dwa serca, dwa smutki”, a Ewa Bem – „Moje serce to jest muzyk”.
W swoim wykładzie prof. Michał Wojtalik skupił się na sercu w aspekcie anatomicznym. To już w okresie płodowym, podczas którego ten narząd się kształtuje, można stwierdzić jak duży wpływ na jego późniejszą kondycję ma materiał genetyczny. Wykładowca zaprezentował też filmik jak odbywa się krwiobieg u człowieka. Mówił gównie o wadach wrodzonych, które na obecnym poziomie medycyny można zdiagnozować i wyleczyć. Oczywiście nie jest to możliwe, aby tuż po narodzinach dziecka przeprowadzić operację „na otwartym sercu”, ale niezbędne jest podawanie leków.
Prof. Michał Wojtalik w swojej pracy zawodowej koncentruje się głównie na chirurgii wrodzonych wad serca, takich jak między innymi zwężenie cieśni aorty, ubytkach przegrody międzyprzedsionkowej, ubytkach międzykomorowych. Też na chorobach, które pojawią się na późniejszym etapie życia jak rozwarstwienie aorty, miażdżyca, tętniak, napadowe migotanie przedsionków. Podsumowując kardiochirurg stwierdzi, że w kardiologii i kardiochirurgii nie ma już żadnych ograniczeń, a specjaliści są na najwyższym poziomie.
Wspominając profesora Zbigniewa Religę
Po wykładzie studenci zdawali pytania. Chcieli widzieć, w jakim wieku był najmłodszy pacjent, którego prof. Michał Wojtalik operował. – Był to noworodek przedwcześnie urodzony, który ważył 500 gramów i chorował na bardzo złożone wady serca.
Wykładowca z nostalgią wspominał profesora Zbigniewa Religę, nazywanego „Tatusiem”, który lekarzom z nim pracującym stworzył wspaniałe warunki do pracy i rozwoju. Nawiązał też do swoich lat licealnych, kiedy był uczniem VI LO w Poznaniu, a jego pasją było żeglowanie i gra w koszykówkę.
Po zakończeniu wykładu, studenci już tradycyjnie ustawili się w kolejce po wpis do indeksu.
Bukowski Uniwersytet Otwarty zaprasza na kolejny wykład, który odbędzie się w marcu. O szczegółach poinformujemy wkrótce.