Rodzinnych świąt bez trosk i zmartwień!
Pogoda spłatała nam figla, ale serca mieliśmy gorące. – Ogromnie się cieszę, drodzy mieszkańcy, że taki licznie przybyliście na nasze tradycyjne spotkanie świąteczne. Przed nami najpiękniejszy czas w roku, bo Boże Narodzenie jest świętem rodzinnym. Serdecznie Wam życzę, żebyście spędzili te chwile w gronie najbliższych. Abyście nie tylko podczas świąt, ale przez cały czas mogli dzielić się szczęściem, miłością i radością z bliskimi – burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam złożył życzenia bożonarodzeniowe.
Rozgrzało nas wspólne śpiewanie kolęd z Bukowską Orkiestrą Dętą i świątecznych przebojów z Opalenicką Grupą Wokalną, a także animacje dla najmłodszych oraz Teatr Ognia, który nie poddał się wczorajszym opadom deszczu. Były też tradycyjne życzenia bożonarodzeniowe oraz przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. A wszystko to na powrót na bukowskim Rynku i jak co roku w towarzystwie przechadzającego się Świętego Mikołaja.
W świątecznej atmosferze
Do tego, że grudniowa aura nas nie rozpieszcza, jesteśmy przyzwyczajeni. Wszak święta Bożego Narodzenia obchodzimy w drugiej połowie grudnia, a wtedy spodziewać można się naprawdę wszystkiego. Dopiero co zmagaliśmy się z mrozem, potem z gołoledzią, a we wczorajszy przedświąteczny czwartek przyszło nam kolędować w deszczu. Tym bardziej docenić należy tych mieszkańców Buku, którzy całymi rodzinami przybyli na Plac Przemysława, aby na dobre poczuć świąteczną atmosferę, a przede wszystkim po prostu spotkać się w swoim gronie i życzyć sobie nawzajem Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. O animacje dla najmłodszych i program artystyczny zadbał Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury. Najpierw na plenerowej scenie, usytuowanej tuż przy żłóbku i… fotelu Świętego Mikołaja stanęła Bukowska Orkiestra Dęta pod batutą Karola Hołoda. Panowie w brawurowym stylu zagrali najbardziej znane, tradycyjne polskie kolędy.
Następnie na scenę wyszły przedszkolaki z Przedszkola im. Krasnala Hałabały. Młodzi wokaliści postawili na świąteczne przeboje i nie tylko, rozgrzewając na dobre serca bukowskiej publiczności. Po zejściu ze sceny przedszkolaki zostały porwane w wir zabawy przez parę animatorów – Świętego Mikołaja i jego pomocnicę. Śmiechu nie brakowało, dzięki czemu zapominaliśmy o padającym stale deszczu. Kiedy na scenę weszły panie z Opalenickiej Grupy Wokalnej było wiadomo, że emocje, które uwalniają się przy słuchaniu muzyki, teraz na dobre sięgną zenitu. Wokalistki ubrane w jasne płaszcze i czerwone szaliki wykonały dziesięć świątecznych kolęd, pastorałek i światowych przebojów, w tym „All I Want For Christmas Is You”. Atmosfera zrobiła się gorąca, a aktorom z Teatru Ognia jeszcze bardziej udało się podnieść temperaturę na bukowskim rynku. Ogniste kule, fajerwerki, płonące koła towarzyszyły przedstawieniu „Mikołaj w opałach”. Dość dodać, że Świętego Mikołaja udało się uwolnić z rąk podstępnych trolli.
Betlejemskie Światełko Pokoju
Po tej artystycznej uczcie przyszedł czas na długo oczekiwane życzenia. Przed mieszkańcami stanął burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam wraz z małżonką, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Buk Piotr Goroński oraz księdz prałat Andrzej Szczepaniak. – Za chwilę przekażemy sobie Betlejemskie Światełko Pokoju; niech ono daje nam radość, rozświetla każdy mrok i rozwiewa wszystkie smutki, aby na Waszych twarzach pojawił się uśmiech. Abyście mogli wykrzesać z siebie to, co jest w każdym z nas najpiękniejsze. Życzę zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia – mówił burmistrz.
Przewodniczący Rady MiG Buk Piotr Goroński dodał, że dzisiaj dostajemy Betlejemskie Światełko Pokoju, z którym pójdziemy dalej i tak roznośmy naszą uczciwość, pracowitość, wiarę w dobrą przyszłość.
Ksiądz prałat w równie pięknych słowach życzył wszelkiej pomyślności i wielu łask Bożych. – Święta Bożego Narodzenia niosą ze sobą coś niepowtarzalnego. Przy okazji tych wyjątkowych świąt dzielmy się boską miłością, którą jako dzieci Boże nosimy w sobie – mówił. Jak co roku odczytano też fragment z Ewangelii wg św. Łukasza zwyczajowo przywoływany w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Kiedy ze sceny płynęły życzenia, harcerze z Ośrodka ZHP Buk trwali w oczekiwaniu na wniesienie przed scenę Betlejemskiego Światła Pokoju. Był to finałowy punkt spotkania przy choince. Jak co roku każdy z mieszkańców mógł zabrać ze sobą światełko do domu. Bukowskim harcerzom należą się także podziękowania za ciepły poczęstunek, a konkretnie kawę i herbatę, których nie żałowali bukowianom, a które w taką pogodę smakowały wyśmienicie. A OSP za zapewnienie bezpieczeństwa podczas całego „Spotkania przy choince” na bukowskim Rynku.