Skip to content

Przemówienie Burmistrza Miasta i Gminy Buk z okazji Narodowego Święta Niepodległości

Drodzy Mieszkańcy!

Są takie dni w roku, kiedy gorące polskie serca biją szybciej, kiedy biało-czerwona flaga jednoczy nas wokół Ojczyzny. Takim momentem jest obchodzone dziś Narodowe Święto Niepodległości. Jest ono pamiątką po chwili wielkiego przełomu, kiedy to mocarstwa zaborcze stanęły po przeciwnych stronach barykady. Wybuch tragicznej dla świata wielkiej wojny w 1914 roku, był spełnieniem marzeń całych pokoleń Polaków.

Oto po 123 latach od utraty niezawisłości, nasz kraj zyskiwał szansę na powrót na mapy Europy. W tym czasie, na arenie politycznej dominowały, dwie koncepcje. Pierwsza reprezentowana przez Romana Dmowskiego, zakładała odbudowę państwa polskiego w oparciu o Anglię, Francję i Rosję. Druga, której zwolennikiem był Józef Piłsudski, skłaniała się do szukania oparcia w Niemczech i Austo-Węgrach. Sytuacje komplikowały rewolucje w państwach zaborczych, skutkujące upadkiem monarchii trzech cesarzy. Mimo rozbieżnych koncepcji politycznych oraz bardzo dynamicznej sytuacji międzynarodowej, polskim elitom udało się dojść do porozumienia. Racja stanu zwyciężyła i w dniu 11 listopada Józef Piłsudski objął naczelne dowództwo nad wojskami polskimi.

To był dopiero początek procesu kształtowania się granic i ustroju odrodzonej Polski. Ostatecznie po Powstaniu Wielkopolskim, trzech powstaniach śląskich, wojnie o Śląsk Cieszyński i wojnie polsko-bolszewickiej, zrodziła się druga Rzeczpospolita. Choć utrzymała się zaledwie 21 lat, mimo wielu trawiących ją konfliktów i trudności społeczno-gospodarczych, stała się punktem odniesienia dla kolejnych pokoleń wzrastających w dobie Polski Ludowej. Tęsknota za wolną Ojczyzną legła u podstaw przemian ustrojowych następujących po 1989 roku. To dzięki nim jesteśmy dziś w NATO i Unii Europejskiej, a nasza gospodarka zalicza się do grona dwudziestu największych na całym świecie.

Los naszego wschodniego sąsiada – Ukrainy był inny. W 1918 roku nie udało się powołać niezależnego państwa ukraińskiego, w skutek czego większość ziem Ukrainy na długie dziesięciolecia znalazła się w granicach Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Dopiero po jego upadku w 1991 roku, zaczęła się budzić na nowo, ukraińska świadomość narodowa. Nie zostało to zaakceptowane przez dyktatorskich włodarzy Kremla, którzy w 2014 roku rozpoczęli pierwszą wojnę na wschodzie Ukrainy, która w 2021 roku zamieniła się w pełnoskalową inwazję na całe terytorium ukraińskie. Doskonale pamiętamy napływ uchodźców do naszego kraju i ofiarność Polaków przyjmujących ich pod własne dachy. Pomoc dla ofiar konfliktu płynęła szerokim strumieniem. Z czasem wielu z przybyłych podejmowało legalną pracę i zaczynało płacić podatki zasilające polski budżet. Dziś wielu pracodawców przyznaje, że bez przybyszów ze wschodu naszą gospodarkę czekałoby niechybne załamanie.

Są oczywiście i złe strony napływu uchodźców z Ukrainy, ale w generalnym rozrachunku Polska na tym zyskała. Związanie rosyjskiego agresora walkami na wschodzie, zmniejsza jego możliwości do działań zaczepnych przeciwko innym państwom, w tym Polsce. Nasz kraj nie czeka biernie. Od początku wojny zbroi się na potęgę, rozbudowując siły zbrojne. Dzięki temu Wojsko Polskie jest dziś jedną z największych armii w Europie. Rosyjskie zagrożenie sprawiło, że rozpoczęto także przyśpieszony proces budowy szeroko rozumianej obrony cywilnej. W tym procesie uczestniczy także nasza gmina, przeprowadzając między innymi szkolenia obronne i korzystając z rządowych funduszy na zakup nieruchomości z niezbędnym i potrzebnym zapleczem magazynowym. Wszystkie te działania mają prowadzić do zwiększenia odporności państwa na zagrożenia militarne, a także różnego rodzaju klęski naturalne i katastrofy. Im bardziej będziemy przygotowani, tym bardziej zniechęcimy potencjalnego wroga do ataków na nasz kraj. To jedyna droga by obronić dziedzictwo naszych przodków, którzy w 1918 roku wskrzesili Rzeczpospolitą.

Dziś cieszymy się z tego zwycięstwa w gronie rodziny, najbliższych, znajomych, ale również jako wspólnota samorządowa. Degustując świętomarcińskie rogale i wywieszając biało-czerwone flagi, pokazujemy, że nadzieja i dobro są silniejsze niż strach i zło.

Niech żyje wolna i niepodległa Polska!

Back To Top
Przejdź do treści