Skip to content

Rolnicy dziękowali za plony, a konie spisały się na medal!

Dożynki to wyjątkowe święto radości z zebranych plonów i poczucie, że zrobiło się wszystko, aby były one obfite i wystarczyły dla wszystkich. 22 września rolnicy naszej gminy dziękowali za tegoroczne plony. Gminnym dożynkom towarzyszyły zawody konne w powożeniu zaprzęgami – XIII Wielka Otuska, którą poprzedziła widowiskowa parada bryczek ulicami Buku do Otusza. Wprawdzie był to pierwszy dzień jesieni, ale pogoda była prawdziwie letnia.

To ważne wydarzenie dla naszej społeczności gminnej miało się odbyć tydzień wcześniej. Jednak z uwagi na alerty pogodowe i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom, zdecydowaliśmy się zmienić termin imprezy. Okazało się, że była to słuszna decyzja, bo w zaplanowanym terminie były niekorzystne warunki atmosferyczne: deszcze i wiatry – na naszym terenie, a w południowej części Polski doszło do dramatycznych w skutkach wydarzeń. Podczas niedzielnych uroczystości chcieliśmy też wyrazić naszą solidarność z osobami dotkniętymi powodzią i podczas XIII Wielkiej Otuskiej został uruchomiony punkt zbiórki darów dla powodzian.

Wdzięczność, uznanie i szacunek dla ciężkiej pracy!

Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji rolników w Sanktuarium Matki Bożej Bukowskiej Literackiej, którą celebrował ksiądz kanonik Roman Janecki – proboszcz Parafii pw. św. Wawrzyńca w Niepruszewie. Obchody zainicjował uroczysty korowód wieńców dożynkowych, który tworzyły delegacje z 10 sołectw naszej gminy. Rolę starościny dożynek przyjęła, w tym roku, Lucyna Wiśniewska z sołectwa Dobieżyn i Leszek Mensfeld z sołectwa Kalwy. O oprawę artystyczną zadbał Zespół Folklorystyczny „Złote Kłosy”, który swoją obecnością uświetnił uroczystość. Dożynkowe przypinki, którymi został obdarowany każdy wchodzący do kościoła, własnoręcznie wykonały panie z gminnych kół gospodyń wiejskich. W mszy wzięli udział między innymi wicemarszałek województwa wielkopolskiego Wojciech Jankowiak, starosta poznański Tomasz Łubiński, burmistrz MiG Buk Paweł Adam, radni z Przewodniczącym Rady MiG Buk – Andrzejem Jankowiakiem na czele, rolnicy i ich rodziny, starostowie. W swoim przemówieniu Tadeusz Łysiak, prezes Okręgowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Poznaniu oraz Gminnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Buku mówił: – Święto plonów jest podziękowaniem rolnikom za ich ciężką pracę. Dożynki są jednym z najpiękniejszych staropolskich obyczajów, a dożynkowy wieniec i bochen chleba symbolizują wspólnotę i naszą wdzięczność za plony. Chcemy podziękować też za to, że ominęły nas tak dramatyczne wydarzenia jak powódź w zachodniopomorskim. Mieszkańcy gminy nie pozostają jednak obojętni na potrzeby innych i cały czas odbywają się zbiórki dla powodzian z gminy Głuchołazy. My, rolnicy jesteśmy gotowi do pomocy i chętnie podzielimy się swoimi plonami.

Do słów podziękowań za ciężką, sumienną pracę rolników dołączył burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam. – Wasza praca jest wciąż podstawą egzystencji każdego człowieka. Dlatego serdecznie Wam dziękujemy i życzymy dalszego rozwoju Waszych gospodarstw, coraz wyższych plonów, satysfakcji z pracy na roli oraz dobrego zdrowia dla Was i Waszych rodzin. Burmistrz mówił też, że rolnicy zmuszeni są nieustannie stawiać czoła nowym wyzwaniom. – Pamiętamy jak z początkiem roku pełni uzasadnionych obaw, rolnicy sprzeciwiali się polityce unijnej, dotyczącej tak zwanego Zielonego Ładu. Czy postulaty rolników zostały wówczas w pełni wysłuchane? Czy sytuacja jakkolwiek się poprawiła? To pytania, które trzeba zadać. W dodatku, tegoroczny sezon upraw cechował się wielką zmiennością warunków pogodowych. Do tego, zmiany klimatu są szybsze i coraz bardziej katastrofalne w swoich skutkach, a jednym z jego symptomów są nawalne deszcze, które w ostatnich dniach stały się przyczyną niszczycielskich powodzi na południu naszego kraju i w całej centralnej Europie. W tych trudnych okolicznościach nasze dożynki nabierają znacznie głębszego wymiaru, bowiem dzielimy się z ofiarami kataklizmu tym co mamy.

Na zakończenie mszy, zgodnie z dożynkową tradycją, podzielono się chlebem z ostatnich zbiorów i jest to zawsze szczególny, wzruszający moment dla wszystkich. Następnie rolnicy, przedstawiciele sołectw, kół gospodyń wiejskich, kółek rolniczych, wielkopolskiego urzędu marszałkowskiego, powiatu poznańskiego, urzędu MiG Buk, radni i mieszkańcy wyruszyli w stronę bukowskiego rynku. Na dłużej zatrzymano się przy stołach, uroczyście rozstawionych przy ulicy Ratuszowej, aby porozmawiać przy wypiekach przygotowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich, które były w tym roku imponujące – panie z każdego KGW z terenu naszej gminy dostarczyły łącznie 42 blachy placka. Rozmowy dotyczyły nie tylko tegorocznych plonów, ale też dramatów ludzi dotkniętych powodzią i pomocy dla nich organizowanej przez naszą gminę.

Kolejnym punktem święta rolników, tak jak w roku ubiegłym był przejazd konnymi zaprzęgami z Buku do Otusza. Około 40 zaprzęgów konnych oraz jeźdźców w siodłach, z całej Wielkopolski wjechało na rynek. Piękny korowód dostojnych koni dotarł do Buku prosto z Otusza – naszego zagłębia konnego. Do bryczek zostali zaproszeni goście dożynek – starostowie dożynek, burmistrz MiG Buk Paweł Adam z małżonką, przedstawiciele sołectw, Rady Miasta i Gminy Buk, „Złote Kłosy” oraz mieszkańcy, ku wielkie radości dzieci, które rzadko mają okazję skorzystać z takiego transportu. A potem już prosto do Otusza. Był to widok niezwykły – przechodnie zatrzymywali się i nie mogli nacieszyć wzroku tym wyjątkowym widokiem. Oprócz mieszkańców jadących dorożkami, wielu bukowian i zaproszonych gości dotarło do Otusza własnymi samochodami. To chyba jedyny dzień w roku, kiedy droga do Otusza była zakorkowana. Na kierowców czekał duży parking i strażacy, którzy sprawnie kierowali ruchem. Co też pokazuje jak dużym zainteresowaniem cieszy się Wielka Otuska. Zgromadzonej publiczności było więcej niż w roku ubiegłym i z każdą godziną przybywało.

Otusz opanowali miłośnicy koni

W Otuszu na specjalnie przygotowanym „hipodromie” odbyły się zawody konne w powożeniu – XIII Wielka Otuska, która od ubiegłego roku towarzyszy gminnym dożynkom. Gości przywitał zespół Cool Country Band, który wykonał swoje kompozycje oraz covery, takich zespołów jak Babsztyl czy Colorado Band. Przy ich piosenkach można było poczuć się jak na Dzikim Zachodzie – były nie tylko konie, ale też kowboje. Oficjalnego otwarcia zawodów w powożeniu dokonali burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam, sołtys Otusza Romuald Kubiak, prezes Okręgowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Poznaniu Tadeusz Łysiak oraz przedstawiciele hodowców koni w Otuszu – państwo Anna i Przemysław Ignasiakowie, pomysłodawcy Wielkiej Otuskiej. Zanim zaproszono do wspólnej zabawy poproszono o minutę ciszy, aby w ten sposób uczcić pamięć hodowców koni, którzy odeszli w ostatnim czasie. Na dożynkach nie mogło zabraknąć Zespołu Folklorystycznego „Złote Kłosy”, który zaprezentował kalejdoskop tańców regionalnych, których nazwy mogą brzmieć nieco tajemniczo dla niezorientowanych, bo są to: Ceglorz, Poniewierany, Jawornicki, Mam ja dwa brylanty, Cieszyniok, Wojtek, Zbój, Dźek, Polka od Rzeszowa, Wyście. Taniec i śpiew emanujące ze sceny – barwa kolorów na scenie, dynamika oraz żywiołowość tancerek i tancerzy zachwyciły zgromadzoną publiczność.

Przez cały czas toczyła się rywalizacje w powożeniu, która odbywała się w kilku kategoriach: juniorzy, siodło/przejazd bramek w siodle, o Puchar Zarządu Związku Hodowców Koni Wielkopolskich, duży pojedynek, duże parakonne pojedynek, kuce pojedynek, kuce pary. Konne zaprzęgi miały za zadanie jak najszybciej i najdokładniej pokonać określony dystans. Kilkugodzinne sportowe zmagania były bardzo atrakcyjne dla mieszkańców. Podobały się zarówno startującym, jak i widowni, która licznie przybyła, aby podziwiać rywalizację i dopingowała zawodników. Konie i zawodnicy spisali się na medal.

XIII Wielkiej Otuskiej towarzyszyły animacje dla dzieci, na których czekały strefy: dmuchańce, dla maluszka oraz ginące zawody. Ta ostatnia była nowością Wielkiej Otuskiej i spotkała się z dużym zainteresowaniem, zresztą nie tylko najmłodszych. Chętnie przyglądano się jak wygląda praca przedstawicieli „ginących zawodów” reprezentujących: wikliniarstwo, tkactwo, czerpanie papieru, zielarstwo czy pracy w glinie lub drewnie. Kolejka ustawiła się też do jeżdżenia „na mechanicznym byku”, co też było nową propozycją dla dzieci. Utrzymać równowagę i poczuć się jak na rodeo, kto by tego nie chciał. Po raz pierwszy na Wielkiej Otuskiej zawitało stoisko PKP w ramach działań „bliżej mieszkańca”. Z pociągu korzysta się jadąc do pracy, szkoły czy udając się na wypoczynek – czyli niezbędny środek transportu, który już na stałe wpisał się w nasze życie.  Kolejną nową inicjatywą był udział w wydarzeniu przedstawicielek organizacji pozarządowej z naszej gminy. W namiocie urzędu MiG Buk panie z Bukowskiego Towarzystwa „Amazonek” zapraszały mieszkańców do rozmowy. O profilaktyce, o tym jak sobie poradzić w trudnych chwilach, gdy nas lub naszych najbliższych dopada choroba. A że były rozmowy, to i obowiązkowa kawa z ciastem. Ciekawa inicjatywa, która z pewnością będzie kontynuowana przy innych wydarzeniach gminnych. Ponadto nasze urzędniczki rozdawały ulotki informujące o Bukowskiej Karcie Mieszkańca – gminnej inicjatywie, z której korzystają mieszkańcy gminy oraz o Tygodniu Seniora, który z długą listą atrakcji rozpoczyna się 30 września. W niedzielę, do Otusza można było dojechać autobusami komunikacji gminnej, z których mieszkańcy chętnie korzystali.

Coś dla duszy i ciała

Specjalnym gościem XIII Wielkiej Otuskiej był Patryk Dziamski – kucharz i doradca kulinarny, którego prowadząca imprezę Izabela Dachtera-Walędziak przedstawiła jako pasjonata smaków, nastawionego na poszukiwanie i odkrywanie nowych trendów kulinarnych, Była okazja zobaczyć jak mistrz gotuje i spróbować jego potraw. Pomagał mu współpracownik Andrzej Ilba. Patryk Dziamski zaserwował nam kaszankę na maślance na brioszce, sałatką z ogórków i majonezem ze szczypiorku, żur na zakwasie żytnim gotowany na wędzonych kościach i wywarze z białej kiełbasy z czosnkiem niedźwiedziem i tartym chrzanem, makaron spaghetti z sosem śmietankowym, kurkami, młodym bobem, kaparami i posypany świeżym tartym serem grana padano – dania przygotowane według swoich przepisów. Mistrz kucharstwa zdradził też wiele ciekawostek nie tylko na temat przygotowywanych dań, ale też ze swojego życia – dowiedzieliśmy się, że do 15 roku życia mieszkał w Buku, gdzie chodził do szkoły podstawowej. Kto by przypuszczał, że mistrz kucharski ma bukowskie korzenie.

Jak już mowa o jedzeniu, organizatorzy zapewnili też strefę gastronomiczną, z której chętnie korzystano, bo i pora była lunchowa. Ugościło nas też Koło Gospodyń Wiejskich Grodziszczko. Panie serwowały sok z malin, kawę zbożową, sernik, grochówkę, zupę pomidorową. Była to niespodziewana i jakże miła wizyta KGP z gminy Duszniki. Aby więcej było takich spotkań, a do naszej gminy zawsze zapraszamy. Po kulinarnej uczcie Patryka Dziamskiego, wystąpił zespół DiscoBoys – dynamiczna formacja muzyczna, która powstała w 2019 roku i jest obecnie jednym z najpopularniejszych zespołów młodego pokolenia w świecie disco polo. Publiczność dobrze się bawiła, a nogi same rwały się do tańca. Burmistrz Paweł Adam na zakończenie zawodów podziękował wszystkim: za udział i organizację. Zapowiedział termin kolejnych Gminnych Dożynek i Wielkiej Otuskiej na 31 sierpnia 2025 roku.

Organizatorzy dziękują

Na punkcie zbiórki darów dla powodzian strażacy zbierali rzeczy najpilniejszej potrzeby – przynoszono między innymi karmę dla zwierząt, łopaty, owies dla zwierząt, ręczniki papierowe. Jak zawsze mieszkańcy naszej gminy otworzyli serca dla ludzi będących w potrzebie i każdy stara się pomagać na miarę swoich możliwości. Na Gminne Dożynki i XIII Wielką Otuską zaprosili starosta poznański Jan Grabkowski, burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Bukowskiej Literackiej ks. proboszcz Paweł Froelich.

Organizatorami wydarzeń byli urząd Miasta i Gminy Buk, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, sołectwo Otusz, Gminny Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Buku, koła gospodyń wiejskich, Sanktuarium Matki Boskiej Literackiej, Ośrodek Sportu i Rekreacji. Inicjatorem i głównym organizatorom Wielkiej Otuskiej są Anna i Przemysław Ignasiakowie oraz hodowcy koni w Otuszu. Teren pod wydarzenie użyczyli państwo Lehmann oraz państwo Maj. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali druhowie ze wszystkich gminnych jednostek OSP: Buk, Dobieżyn, Otusz, Niepruszewo, Szewce.

Sponsorzy towarzyszącej imprezy kulturalnej byli: Lehmann Agrotechnika Sebastian Lehmann Sp. z.o.o.; UKA Polska sp. z o.o. z siedzibą w Szczecinie; Powiat Poznański, DARK TRADE Sp. z o.o. Sp. K.

Fot. Marta Siekańska, Zuzanna Skibińska

Back To Top
Skip to content