Wielkoformatowe malowidło ścienne stworzone przez grupę artystyczną Murall, pod kierownictwem dr. hab. Radosława Barka jest połączeniem realistycznych motywów powstańczych z bogatą symboliką. Ta artystyczna kompozycja, dzięki zastosowaniu malarskiej techniki iluzorycznej oraz pełnej palety barw stała się dynamicznym obrazem, który tchnął zupełnie nowego ducha w przestrzeń publiczną tego fragmentu miasta. Miejsce dla dzieła wybrano nieprzypadkowo. Ściana hali sportowej o kształcie gigantycznego prostokąta była idealnym „płótnem” do przedstawienia powstańczej sceny z bukowskiego dworca. Poziome rozłożenie kompozycji na całej ścianie dało niepowtarzalną szansę na namalowanie najbardziej widowiskowego elementu jakim jest parowóz, niemalże w realistycznej skali. Sama ściana znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie starego gmachu szkolnego (byłe gimnazjum), mieszczącego sale lekcyjne nie istniejącej już szkoły noszącej imię płk. Kazimierza Zenktelera – najbardziej znanego powstańca z Buku. Charakterystyczny budynek z czerwonej cegły, co warto w tym miejscu podkreślić, był w dniach niepodległościowego zrywu szpitalem powstańczym założonym przed dr. Kazimierza Wróblewskiego. Ważnym argumentem, dla wyboru właśnie tej lokalizacji muralu była także duża liczba młodzieży szkolnej przebywającej w tej okolicy. To w pierwszym rzędzie dla niej powstał ten mural.
SYMBOLIKA MURALU
Na blisko 200m² malowidła znajdziemy m.in. pochodzące z epoki elementy infrastruktury kolejowej takie jak: zegar, zadaszenie peronu, czy też wspomniany parowóz oraz nieco alegoryczne w tym miejscu budynki. Wprawne oko dostrzeże wyłaniający się z odmętów historii stary miejski ratusz nieistniejący już w 1918r., ale obrazujący tutaj architekturę typową dla przedrozbiorowej Rzeczpospolitej. Uzupełnieniem jest gmach szkoły z rosnącym przed nim drzewem bukowym.
Sama scena rozbrojenia pociągu obserwowana jest jakby z wnętrza dworcowej poczekalni. Stało się tak dzięki zaadaptowaniu istniejących na ścianie klinkierowych pilastrów i domalowaniu górnych łuków wieńczących okna starego dworca.
W górnej części muralu autorzy umieścili postacie pielęgniarek będących symbolem wielkiego wkładu kobiet w powstanie. Tuż obok nich odnajdziemy lekarzy: dr. Kazimierza Wróblewskiego i gen, Józefa Grobelnego. Nie zabrakło także oficerów płk. Kazimierza Zenktelera, kpt. Witolda Wegnera oraz reprezentantów szeregowych Powstańców w osobach Stanisława Szulca, „Wojaka” Ciosańskiego i Ignacego Przybylskiego. Kartę z kalendarza z datą 25 grudnia 1918r. trzyma w ręku ks. Stanisław Niziński, a powstańczy sztandar wyciągają Wanda i Stanisław Niegolewscy.
W subtelny sposób przedstawiono słabo widoczne za zamkniętym oknem cienie Niemców opuszczających miasto. W górnej, centralnej części malowidła do lotu wzbija się biały orzeł stanisławowski – będący wymownym znakiem nawiązującym do ducha przedrozbiorowej Polski.